Lewa flaga
DZIŚ PREMIERA TELEDYSKU
Obrazek najnowszej aktualności

„KaWe” Premiera nowej wyjątkowej piosenki oraz teledysku Marka Kaliszuka

Marek Kaliszuk powraca z nowym, niezwykle osobistym singlem zatytułowanym KaWe. Tym razem artysta odchodzi od szybkich i dynamicznych brzmień, do których przyzwyczaił swoich słuchaczy. Po tanecznym THIS MOMENT, czy AUA prezentuje nastrojową balladę z przejmującą historią w tle sprzed lat. W 2008 roku w wyniku zatrucia czadem odeszła aktorka Katarzyna Weredyńska.

Przez prawie dwa lata nie potrafiłem się otrząsnąć po stracie Kasi. Byliśmy sobie bardzo bliscy. Poznaliśmy się kilka lat wcześniej w Gliwicach podczas pracy nad musicalem Footloose, w którym graliśmy parę głównych bohaterów. W pamięci widzę Kasię jako pełną życia, pogodną, ciepłą, piękną dziewczynę z błyskiem w oku. Jako aktorka, zaczynała spełniać swoje zawodowe marzenia i właśnie wtedy, na kilka dni przed jej trzydziestymi urodzinami, zdarzył się wypadek… Przez wiele miesięcy szukałem sposobu na pogodzenie się z tym, co się stało. Po blisko dwóch latach napisałem tekst KaWe. Następnie powstała muzyka i nagrałem wersję demo tej piosenki. Dopiero wówczas uwolniłem się od złości, żalu, tęsknoty i dręczących pytań… Był to rodzaj oczyszczenia, którego bardzo potrzebowałem. Myślę, że każdy kto kiedykolwiek stracił bliską osobę, doskonale wie o czym mówię. – mówi Marek Kaliszuk.

Choć ta szczególna piosenka powstała ponad 10 lat temu, dopiero teraz doczekała się ostatecznej wersji studyjnej i oficjalnej premiery. Jak zapowiada aktor i wokalista, KaWe znajdzie się na jego debiutanckiej płycie, która ukaże się w 2021 roku. Za brzmienie utworu odpowiada Michał Pietrzak, producent przebojów m.in Roksany Węgiel, Marcina Sójki, czy Natalii Zastępy. Najnowszy singiel to wyjątkowo „wrażliwa” i nastrojowa kompozycja. Poprzez zawarte w tekście emocje skłania do zadumy dając jednocześnie ukojenie i nadzieję. W piosence pojawia się zaskakująca sopranowa wokaliza, którą zaśpiewał… Marek.

Wszystkie aktualności